Tym razem Pani Kamila Rawluk – nasz Przewodnik – opowiedziała nam historię, jedynej w swoim rodzaju, dzielnicy willowej – Sołacza.

Jesień cieszy nas wieloma kolorami, liście lecą z drzew, wiatr powiewa. Trzeba powiedzieć, że powiewał zimnem podczas naszej jesiennej przechadzki po Sołaczu. Nie zniechęciło to jednak uczestników i 23 października spacerowaliśmy uroczymi uliczkami najpiękniejszej willowej dzielnicy Poznania.

Dzielnica została założona na początku XX wieku wzdłuż doliny Bogdanki dla pruskich urzędników. Jednak już po 1919 roku zaczęła zmieniać swoje oblicze stając się dzielnicą profesorską. Nowo powstały Uniwersytet Poznański ulokował wydział rolno-leśny na Sołaczu, tam także zamieszkali profesorowie. Podczas spaceru oglądaliśmy ich wille, dowiadując się o ich życiu i działalności. Spacer rozpoczął się przed kościołem św. Jana Vianey. Sam patron upamiętniony został pomnikiem, przed którym poznaliśmy jego życie i zasługi. Kościół, wzorowany na kościele z Parkowa, jest budowlą centralną. Wewnątrz kopuły umieszczono wizerunki tylko polskich świętych (w sposób proroczy, bo znalazł się tam wizerunek Stefana Wyszyńskiego a malowidła powstały w latach 80-tych).

Zapoznając się z założeniami urbanistycznymi Stubena, historią dzielnicy, jej mieszkańców  oraz tramwajów dotarliśmy do Parku Sołackiego. Przed restauracją, której budynek właśnie przywracany jest pierwotnemu wyglądowi, zakończyliśmy wycieczkę.

Kamila Rawluk

Organizatorem spotkania był Przemysław Paczkowski – lider sekcji Wielkopolska – Mała Ojczyzna, a wiedzę historyczną przekazywała nam Pani Kamila Rawluk – przewodnik z Koła Przewodników PTTK im. Marcelego Mottego.